Dołącz do Last.fm lub zaloguj się, aby zostawić wiadomość.
-
RuudJolie
Kurcze, to już prawie tydzień minął od tego wspaniałego koncertu WT, w tym mojego pierwszego :) Cóż mogę powiedzieć? Nie mam prawa narzekać, bo stałem przy barierkach, z boku sceny i wszystko idealnie widziałem i bawiłem się przednio, choć koncert minął dla mnie jakby w 5 minut, mimo że czekałem 7h pod barierkami, ale mniejsza z tym :) Sharon na pewno nie leciała z playbacku, kompletnie się zdziwiłem słysząc ją, bo na żywo (nie na nagraniach, ale jak się słucha bezposrednio) ma o wiele delikatniejszy głos, jest to całkiem inna bajka niż wyidealizowane wersje studyjne, są lepsze i mają w sobie więcej życia :) Cóż, najgorzej chyba było mi wytrzymać na BFF i GA, gdzie lud się pchał niemiłosiernie, do tej pory bolą mnie plecy :D Ale warto było dla WT, gdy Sharon się usmiechnęła do mnie i mojej koleżanki oraz pokazała kciuka, gdy rozwiesilismy plakat owej koleżanki.Bezcenne i niezapomniane chwile. No i See Who I Am, Memories... wszystko było cudowne, mam nadzieję, że przyjadą znów za rok :)
Akcje
-
Gri-Gri-
Z tym "napie*dalać" (jak już wszyscy cenzurujecie, to niech będzie ;d) to generalnie wstyd. Rozumiem na Jelonku, ale na WT wyszło to po prostu żałośnie. Tak samo jak ta ścianka co wtedy ktoś na WT zbudował, gdzie akurat ni cholerę nie pasowało do muzyki. Generalnie ten brak wyczucia to tragedia. Zestaw muzyczny był na tyle szeroki, że naprawdę było na czym ponapie*dalać (przynajmniej ja byłem w pełni 'zaspokojny' pod tym względem po dwóch dniach), a niektórzy sprawiali wrażenie, jakby tylko to napie*dalanie było dla nich głównym celem całych Czyżynali. Tak samo jak ktoś wcześniej wspomniał o krzyczeniu "Sabaton" na White Lies. Nie każdemu White Lies musi pasować, natomiast nie rozumiem czemu taki ktoś stoi pod sceną, 'zajmuje miejsce' i męczy się słuchając czegoś co mu się nie podoba, zamiast napić się wyrobu piwopodobnego, coś zjeść, czy zwyczajnie sobie usiąść i pogadać. Co prawda nic moje gadanie nie zmieni, ale raz na te kilka lat mogę sobie ponarzekać : P
Akcje
-
TheBluesKK
Sharon to Anioł w czystej postaci ! Ma taki głos jak jest piękna! W życiu tam nie było slychać playbecku!! Zgadzam sie z poniższymi recenzjami w 100% , koncerty bardzo udane, oby takich więcej! Duzy + ode mnie jeszcze dla dziewczyn od Blacków !! i - dla "napier*alać" przeważnie było to bezsensowne !
Akcje
-
Paweto
Sharon śpiewała z playbacku. To oczywiste. Najbardziej to było widać (słychać? :D) w momencie, w którym przerwała śpiewanie, ponieważ musiała zakaszleć. O dziwo, playbackowi też się zechciało kaszleć. :D Ludzie, ogarnijcie się. To normalne, że chórki (background vocals) są z playbacku, ponieważ żaden wokalista nie potrafi śpiewać dwóch rzeczy w jednym momencie. :> Główny wokal był od początku do końca stuprocentowym śpiewem na żywo.
Akcje
-
-
DarekU19
Ja też dodam swoje "grosze".Jak ktoś myśli że Sharon grała z playbacku to albo po raz pierwszy był na koncercie WT,albo nie wierzy w jej umiejętności głosowe.Biografia piosenkarki udowadnia jej zdolności, śpiew to potwierdza.Ja uwierzyłem na koncertach w 2011r. i też byłem w szoku, że można jednocześnie pięknie śpiewać i tańczyć,skakać ale już przywykłem(4 show).Guano Apes pozytywnie mnie zaskoczyło.Luxtorpeda-potwierdzam słaby kontakt z publiką,Jelonek-w porządku.Główny prowadzący się wywyższał i jak mogę zrozumieć jego polemikę z czwórką osób z ADHD,tak śmianie się z niewinnych osób to przesada-do pieca z nim.A ludzie? To mój siódmy koncert w cztery lata i nigdzie nie było tak jak w dżungli (silniejszy wygrywa).Nawet na jarocin fest2012 zabawa ale nie na chama.Ala,to tylko polska.
Akcje
-
pacjentka
Within na pewno głównego wokalu nie mieli z playbacku, jak coś to backgroundy. Faktycznie Sharon kaszlała co chwilę, ale i tak mnie powaliła. Jak można tak czysto śpiewać jednocześnie "machając banią", tańcząc, skacząc i biegając po scenie? :D Miazga. I oprawa też super. Ale głupio, że podczas wizualizacji ludzie krzyczeli: "napier*alać"! ;P
Akcje
-
dotha_star
Ja cpecjalnie pojechałam na WL kompletnie olewając Sabaton:) nie sądzę żeby sadzili z playbacku....
Akcje
-
Kamil616
Wg mnie white lies wypadło dobrze. O wiele gorzej oceniam Luxtorpedę, która strasznie mnie zawiodła. O ile kawałki ok, zaśpiewane dobrze, ale kontakt z publiką tragedia i te durne komentarze wokalisty mnie wkurzały. Jelonek , którego po raz pierwszy w życiu wtedy słyszałem okazał sie znakomitym twórcą, pokochałem od razu:) Nie wspomnę nawet o świetnym Guano Apes, ich koncert to mistrzostwo, a Sandra to naprawdę ostra laska:) Within trochę jechał playbackiem, ale wydaje mi sie , ze Sharon była chora nieco- parę razy zauważyłem, jak kaszle. A Sabaton jak to sabaton, bardzo, bardzo przyzwoicie. Dzieki za zajebiste pogo właśnie na nim i na Guano:)
Akcje
-
pavel332
@skrozal - taka mała dygresja odnośnie POGO które CI przeszkadzało na ... JELONKU,który bezprecedensowo stworzony jest do pogowania podczas jakiegokolwiek kawałka :D - ja byłem w maju '12 na EPICE w Katowicach . Nie pamietam już jaki utwór grali wtedy ale.. na pewno był jednym ze spokojniejszych;) i zachciało im sie pogowania i CrowdSurfingowania. Zrezygnoway udałem się wtedy w bardziej odległe obszary tłumu od sceny niestety :D KAżdy bawi sie na swój sposób i należy go uszanować ;) Ale faktycznie, co jak co... "Wall-Of-Death" na Akkce by Jelonek to faktycznie przegięcie :P
Akcje
-
skrozal
No to i ja się wypowiem. Festiwal bardzo udany, koncertowo wygrało u mnie Guano Apes (największe zaskoczenie i najbardziej dali czadu). O wesołym smutnym i white lies nie napiszę nic, bo byłam na nich głównie z przymusu. Jelonek i Luxy tradycyjnie na wysokim poziomie. Sabaton dał mega popis. Tylko mam jedno ale. Pogo. W moim odczuciu było za dużo nachlanych studentów, którzy robili ściany co minutę bez znaczenia jaki kawałek był grany (serio, ściana śmierci na "Akce" Jelonka?). Po pewnym czasie zaczynało to irytować. I mimo, że zazwyczaj większośc koncertu spędzam w kotłujacym się tłumie, tym razem wymiękłam po otrzymaniu parunastu ciosów z pięści i glana na plecy. Oprócz tego sam Kraków, w którym nie było mi dane wizytowac do tej pory, zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jakaś kultura panuje w tym mieście :D i ludzie sympatyczni, i miejsca piękne. Dziękuję też Natalii z Krk, która uratowała nam tyłek przed parogodzinnym, nocnym wojażem w kierunku hostelu.
Akcje
-
Gri-Gri-
Wo, naprawdę tak słabo oceniacie White Lies? : D Tak czytając tutaj komentarze można odnieść wrażenie, że jestem jedynym, któremu się podobało. A sam zespół przesłuchałem po raz pierwszy jakieś 2 tygodnie przed Czyżynaliami, więc to nie tak, że podobało mi się ' z automatu' bo jestem fanem czy coś. Co do playbacku na WT - w związku z tym, że tutaj ktoś o tym pisał jeszcze przed koncertem, to raz na czas starałem się wyłapywać jakieś nieczystości, potknięcia i takie tam, co by mieć pewność, że nie ma playbacku i kilka razy się udało ;) Natomiast pavel pisał tutaj o pierwszej piosence - akurat wtedy byłem zbyt podjarany rozpoczęciem się koncertu i nawet nie zwracałem uwagi na ruch ust, także może, może, aczkolwiek nie wierzę! ; D
Akcje
-
Wiadomość jest niedostępna.
-
Magic_Slayer
Piwo trzymało poziom z zeszłego roku... wstawić się tym nie dało, kiepsko gasiło pragnienie... lepiej chyba wyszedłem kupując 2xshandy z puszki i wypijając na szybko.
Akcje
-
pavel332
Z dnia drugiego - Within i Guano - sam nie wiem który bardziej pozytywnie mnie zaskoczył :) Sandra dosyć dobry pogrom na scenie robi i wczuwa się w swoją rolę, wokal ma świetny, setlista byłaby perfect gdyby doszło Break The Line... ^_^ Końcówka po Lord Of The Boards "przeEpicka" jak Stefan rozpieŁdala perkusje swoją gitarą!!! :D ...Sharoon faktycznie wokal ma prześliczny ;) ale... nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale 1st track leciał chyba z playbacku troche... :D rozjechane były ruchy jej ust z dźwiękiem :P bardzo ładnie zaaranżowany set dzięki video na ekranie :) LUX... nonono-nie słyszałem ich wczesniej prawie wogóle ale wokal GENIALNY :) Serotonina mnie urzekła najbardziej ^_^ podobna muza do Illusion które lubię. Jelonek - tradycyjnie - ścianki, pogo i ZAJEBIŚCIE :D Miło że AKKA była!!! :) FujGo-FajGot ... nie wiem skąd się to wzięło ale szło się pośmiać chociaż z ich żartów/ sucharów/ whatever :P
Akcje
-
pavel332
Ode mnie jakiś skromny,niekoniecznie krótki koment :) - z dnia pierwszego Sabaton bezkonkurencyjny oczywiście!Ten BAND można słuchać, oglądać wiecznie i nigdy się nie znudzi :D Setlista wg mnie dobrana dosyć dobrze, aczkolwiek zabrakło czegoś IN SWEEDISH :) Mogli również postaraćsię o większy dialog i "interrupty" które zawsze się ich trzymają na GiGach ^_^ no ale... to festiwal a nie event w klubie :) White Lies kompletnie nie podeszło mi (wokal sucks jak dla mnie). Happysad'u kiedyś dużo słuchałem - teraz trochę wróciło po czyżach bo mają CHWYTLIWE teksty, dobrze idzie się bawić przy ich muzyce i to jest najlepsze w ich twórczości :) Oberschlesien od pewnego czasu mnie interesił z racji że po śląsku "śpiywajom" :P ... jednak dobrzy są TYLKO do rozgrzewki i wypicia piwa do ich monotonnego i trywialnego grania :) IRY nie lubiałem nigdy, głównie z powodu barwy wokalu i przejedzenia się nimi z radia więc nie skupiałem się wogóle.
Akcje
-
Wiadomość jest niedostępna.
-
Gri-Gri-
Bardzo mi się podobało. Oprócz samej warstwy muzycznej (która mi akurat przypasowała niesamowicie) organizacja stała na wysokim poziomie. W sumie co do cen biletów, to wyższa cena miała dodatkowy plus, mniej było przypadkowych ludzi przez co i mniejszy tłok ; D A na nocnych koncertach i tak były tłumy. Świetnie, że Tigera rozdawali za darmo! ; D Raczej nie piję energetyków, ale naprawdę dobra sprawa ; > Wadą był pan konferansjer, strasznie gwiazdorzył :P Do tego marne anegdotki i dowcipy, szczerze to wolałbym gościa który zwyczajnie zapowiadałby zespoły, podając jakieś ciekawostki na ich temat, nie silącego się na siłę by być zabawnym.
Akcje
-
March_Funebre
Festiwal na duży plus. Koncerty na najwyższym poziomie, pełna kultura. Innymi słowy było wyśmienicie. Chciałbym także podziękować paru osobom że znaleźli czas na wypełnianie ankiet bo było to dla mnie bardzo ważne. Pozdrawiam fajną ekipę z Oświęcimia :)
Akcje
-
ranger0550
Ktoś prosił o setlistę Sabatonu: http://img199.imageshack.us/img199/9980/imag0842.jpg, niestety też koczowałem na Sharon z 2 dziewczynami, ale zostaliśmy grzecznie wyproszeni przez ochronę .... trudno może kiedyś jeszcze będzie okazja :)
Akcje